- Gdybym potrafiła czarować to wyczarowałabym piękne, błękitne niebo...(ale nie umiem) - wymawiała ciszej - Gdybym potrafiła kochać obdarowałabym uczuciem wielu ludzi (ale to nie mozliwe) - rymowała- Gdybym potrafiła być uśmiechnięta to banan nie schodził by z mojej twarzy (ale nie chcę nosić złudnej maski) - Gdybym... - i znów ciszej, lecz przerwano jej.
- Skończ! - odparł smutny głos.
- Dlaczego? - zadała pytanie.
- Dlaczego ty wszędzie widzisz czarne chmury?
- A czemu by nie myśleć realnie? - i rozpoczęła się polemika.
- A czemu by nie myśleć optymistycznie?
- A czemu by nie myśleć pesymistycznie?
- Bo świat to nie tylko WIELKIE zło?
- Ale też i nie DOBRO? - pytaniem na pytanie.
- Wygrałaś! - rzekł stanowczo.
- Raczej przegrałam... - urwałam, a on spojrzał na mnie pytająco - Gdy człowiek użala się nad swoim życiem minutę to traci 60 sekund życia i szczęścia... a wehikułu czasu nie posiadamy.
- Czyli nie jesteś do końca realistyczna. - odparł lekko się uśmiechając.
- Bo chciałabym wierzyć w lepsze jutro.
- To uwierz.
- Niemożliwe gdyż wyprzedzając twoje pytanie "czemu?" odpowiem, iż 18 wiosen trochę mi pokazało. - odparła tworząc w głowie obrazy.
- To skąd ta nadzieja? - spojrzał jej w oczy.
- Nie wszystko Bóg ulepił z tej samej cegły.
- Nadzieja nie umiera, choć my tak myślimy to chyba ona wie jak przeżyć. - zamknął powieki.
- Exactly! Czyli kminisz bazę... ale gdy umrę to ona wraz ze mną nie zostanie.
- Ty coś planujesz? - natychmiast się wyprostował.
- Tylko zasnąć. - oparła głowę na jego ramieniu i zamknęła oczy, a on nie spuszczał z niej wzroku.
___
Ten dialog u góry napisałam jakiś czas temu...gdy próbowałam się wyzbyć złych emocji.
Nie wiem czy jest lepiej, bo nie potrafię tego ocenić, po prostu się nie czuję.
W piątek wieczorem ze znajomymi...i to uczucie przy kimś z kim mogę rozmawiać godzinami, nie chcę się zakochać.
W sobotę szkoła - kursy, później wieczorem ognisko i życiowe rozmowy, ta zmiana czasu powoduje iż nie mogę się wyspać, ale podoba mi się gdy oglądam te zachody słońca...
W niedzielę grałam ze znajomymi w siatkówkę było całkiem fajnie^^
Tydzień jakoś w miarę zleciał...trochę nauki, ale zawsze wieczorem jakiś wypad... znów mam kontakt z kolegą, który odstawił znajomych na boczny tor dla dziewczyny...teraz cierpi z tego powodu, że tak postąpił...domyślacie się czemu tak jest.
Czytam... piszę rzadko, ale staram się żyć normalnie...w tyg. miałam poważną rozmowę z kuzynką i niejednokrotnie leciały mi łzy.
No cóż jestem wrażliwa... ;-)
Jutro do Ortopedy... w przyszłym tyg. są u nas jakieś wybory i mam być w komisji ... heh,
ciekawe jak to będzie.
Chcę weekend by odpocząć.
Za tydzień fragm. książki, cieszę się że nowy wygląd Wam się podoba, akcja książki jest daleko w grudniu bo tak jak dodaję to nie jest równa z naszym ówczesnym czasem, Bukowina wcale nie przesadziłam z tymi pochwałami, mówię jak jest. Zostawiajcie mi adresy blogów, gdyż jak wchodzą jacyś nowi nie zawsze na profilu GOOGLE nie zawsze jest adres, a chcę się odwdzięczyć.
TO TYLE, BYE!
![]() |
"Nadchodzi chwila, w której zdajesz sobie sprawę, że nie chcesz być jak ludzie, którzy Cię otaczają."
PS.
https://www.youtube.com/watch?v=2bQG8v8kTGs
ZNACIE TEN KAWAŁEK?
|
zatem odpoczywaj w weekend :)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ogniska, milion lat już na żadnym nie byłam :(
Dialog na górze jest świetny, fajnie się go czytalo, sama prawda w nim zawarta, choć myślę, że nadzieja zawsze musi być nawet jeśli tym momencie zycia jest nam trudno, po jakimś czasier wszystko moze się zmienić na lespze. Trzeba wierzyć :)
OdpowiedzUsuńO to bardzo aktywnie spędzasz czas, ale mi zrobilas ochotę na siatkóweczkę, chętnie bym pograla.
Udanego weekendu !
Bóg ulepił z cegły?? :D Nie chcę być złośliwa, ale tak od razu mi się rzuciło w oczy :D
OdpowiedzUsuńA tak na serio, takowe dialogi się bardzo przydają jak chcesz przedstawić jakąś idee ale nie chce ci się wymyślać fabuły do opowiadania :) I mogą sobie tak leżeć na kompie aż się kiedyś zbierzesz i je napiszesz. Bardzo przydatna forma...
Całkiem niezły dialog :) Też lubię zachody słońca, ale i także wschody :D
OdpowiedzUsuńSiatkówka - jak ja kocham ten sport :)
Miłego weekendu! Pozdrawiam serdecznie :)
Dialog i cytat dają do myślenia :) Co do wrażliwości też jestem mocno wrażliwa i albo płaczę ze szczęścia, albo ze smutku xD Emocje xD I powodzenia tam u ortopedy żeby wszystko było ok :> No i odpoczywaj, odpoczywaj pewnie sobie zasłużyłaś żeby porządnie w ten weekend odpocząć ;* ;) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńMyślałam, że tylko ja siedzę do pierwszej w nocy, bo nie mogę spać... Zmiano czasu, przeklinam cię! xd E tam! Z cegły też da się lepić - próbowałam. Także jest okay. :P Jaka akcja książki w grudniu, bez przesady... Moja jest w listopadzie i posiedzi tam z pół roku... xD
OdpowiedzUsuńWstęp piękny. Mogę sobie zapisać na lapku? wspaniałe o.O
OdpowiedzUsuńSiatkówka <3 tak, teraz już coraz cieplej, dłużej jasno i w ogóle to tak jakoś miło w tym słońcu:) Ja zmiany czasu nie odczułam. Jak chodziłam spać po 24 i wstawałam o 5;50 tak nadal nie mam z tym problemu :)
Miłego weekendu :*
Szkoda, że wok to nie jeden wielki niekończący się weekend. ^^
OdpowiedzUsuńZnacie ten kawałek, znacie i lubicie.
OdpowiedzUsuńbrzydkie zdjęcie z fakiem ;x
Wydaje mi się, że w Twoim stylu będzie portal: moblo.pl obczaj go - i to nie jest żadna reklama kochana!!! :-)
weronikarudnicka.pl
Dialog na górze, całkiem prawdziwy .. niestety. :)
OdpowiedzUsuńNie ma to ja spędzenie czasu, z kimś, z kim się dobrze dogadujemy. ;>
Ostatnio też w ogóle się nie wysypiam. :/
Świetny ten nowy wygląd! :)
No jakaś tam prawda. <3 :D
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze, jest dobrze. Zauważ pozytywy i odwiedź mnie wreszcie. ;3
a do mnie obecnie pasuje cytat pod zdjęciem, aż za bardzo pasuje... fantastycznie piszesz, naprawdę to Twój wielki talent, szlifuj go, warto :) nawet nie wiesz, ile dobrego można się do Ciebie nauczyć, nawet taka "stara" baba jak ja "bierze" lekcje, dzięki :)
OdpowiedzUsuń