- Jak to jest mieć prawie 19 lat? - zapytała 6-letnia dziewczynka swoją
starszą siostrę. Dziewczyna uśmiechnęła się i odpowiedziała:
- Tak jak 6, tylko z kilkoma wyjątkami.
- Co to znaczy? - padło kolejne pytanie, dziewczyna westchnęła, zastanawiała się czy chce ją uświadamiać. Odwróciła pytanie.
- A jak to jest mieć 6 lat?
- Fajnie, rodzice się o mnie troszczą, kupują mi co chce, mam dużo koleżanek i czasu na zabawę. - starsza przytuliła młodszą i pomyślała "Życie w wieku 19 lat jest całkiem odwrotne". Nie powiedziała tego na głos, gdyż nie chciała burzyć wizji świata młodszej siostrze.
Ale czy miała rację albo prawo to robić?
- Tak jak 6, tylko z kilkoma wyjątkami.
- Co to znaczy? - padło kolejne pytanie, dziewczyna westchnęła, zastanawiała się czy chce ją uświadamiać. Odwróciła pytanie.
- A jak to jest mieć 6 lat?
- Fajnie, rodzice się o mnie troszczą, kupują mi co chce, mam dużo koleżanek i czasu na zabawę. - starsza przytuliła młodszą i pomyślała "Życie w wieku 19 lat jest całkiem odwrotne". Nie powiedziała tego na głos, gdyż nie chciała burzyć wizji świata młodszej siostrze.
Ale czy miała rację albo prawo to robić?
__
U Olka lepiej dzisiaj.
Rozmawiałam z NIM, wszystko wyjaśnione, jest lepiej, przyjaźń nadal, zmieniło się wiele, wiadomo że nie będzie tak samo, tylko szkoda że akurat w momencie kiedy zaraz wyjeżdża.
Ze zdrowiem w 1 sprawach poprawa, w innych znów zaczynam się martwić.
Ostatnio bawiłam się na 18-stce, powróciłam mokra o 4 rano do domu, balet kolejny za tydzień, a nawet dwa, bo moje Geburstag i mojego kumpla.
Mama kupila gazetę w której piszę, chyba była dumna, bo chwaliła się sąsiadkom.
Emocjonalnie odczuwam wielki plus, cieszę się że mam obok siebie tyle dobrych ludzi.
Wakacje - zaraz koniec, zakupy już do niej zrobione.
A ja mam pomysł na siebie, zmiana fryzury, chyba opitolę te włosy co mam prawie do tyłka, jeszcze mam tydzień czasu na namysł.
eeeeeeelllloooooo
To dobrze, że już jest lepiej :)
OdpowiedzUsuńDialog bardzo mi się podoba, daje do myślenia....
Mama na pewno jest z Ciebie dumna :)
Pozdrawiam i czekam na kolejny wpis! :]
jest poprawa, jest i uśmiech na Twojej twarzy, no nie udawaj, widzę, że jest i to cieszy ;) tak trzymaj, prostuj się pod każdym względem, to dobre dla kręgosłupa i tego fizycznego i tego "duchowego" :)
OdpowiedzUsuńB. fajny dialog. Życiowy.
OdpowiedzUsuńZdradzisz w jakiej gazecie piszesz? ;)
Kto by nie był z tego dumny? I ty powinnaś być sama z siebie, bo my już jesteśmy oczywiście. :P
OdpowiedzUsuńDosłownie każdy ma w dzisiejszych czasach jakieś problemy ze zdrowiem, najczęściej szeroki wachlarz. U siebie mogę już liczyć na palcach, no cóż... Nie martw się, coś się i na to poradzi. :]
co to za gazeta, kochana? opowiadaj! na pewno była dumna :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Ale super, masz takie długie włosy? Zazdroszczę... moje rosną jakby chciały a nie mogły :C
OdpowiedzUsuń*tak, zaczęłam od banałów XD*
"Chyba była dumna"?? CHYBA? Kobieto, jestem młodsza, ale no nie wierzę, że napisałaś chyba. A do jakiej gazety piszesz, że ponowię prośbę Dżas tin? :)
C. d. odcinka u mnie-> piszę go, już prawie przy końcu jestem, w tym tygodniu się pojawi, jak najszybciej dam rade, to go skończę :*
Pozdrawiam!!
W dzieciństwie tęsknimy za tą dorosłością, a potem okazuje się, że to najlepsze właśnie za nami.
OdpowiedzUsuńUważam podobnie jak Królowa Karo :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wyjaśniłaś sobie z Nim wszystko :)
Też ostatnio się zastanawiałam nad zmianą fryzury, chciałabym skrócić włosy do ramion, ale jeszcze się waham ;)
Pozdrawiam