- Czym jest dla Ciebie muzyka? - zadano jej pytanie na lekcji. Podniosła
głowę i zaczęła odczuwać dziwne ciepło, czuła że zna odpowiedź.
- Muzyka jest lekiem dla duszy, drugim powietrzem po tlenie, jest to niewidzialna nić łącząca mnie z moim światem. - odpowiedziała bez wahania.
- To co powiedziałaś jest piękne! - pochwaliła ją nauczycielka, a nastolatka kiwnęła głową.
- Po za tym... - dodała.
- Tak? - profesorka spojrzała w jej stronę.
- To coś co łączy moje wspomnienia, rozumie je. Jest jak takie pocieszenie, jak motywacja do walki. - uśmiechnęła się sama do siebie.
- A czym jest dla Was muzyka? - zapytała innych, ale nikt nie odpowiedział nic, jedna, klasowa odpowiedź byłą dogłębna i wystarczająca.
- Muzyka jest lekiem dla duszy, drugim powietrzem po tlenie, jest to niewidzialna nić łącząca mnie z moim światem. - odpowiedziała bez wahania.
- To co powiedziałaś jest piękne! - pochwaliła ją nauczycielka, a nastolatka kiwnęła głową.
- Po za tym... - dodała.
- Tak? - profesorka spojrzała w jej stronę.
- To coś co łączy moje wspomnienia, rozumie je. Jest jak takie pocieszenie, jak motywacja do walki. - uśmiechnęła się sama do siebie.
- A czym jest dla Was muzyka? - zapytała innych, ale nikt nie odpowiedział nic, jedna, klasowa odpowiedź byłą dogłębna i wystarczająca.
__
Tak to moje autorstwo, ostatnio często piszę takie rozmowy i między innymi takie dialogi będę pisała do gazety od sierpnia. Chyba czuję się niewiedząco, bo nie umiem się określić. Przyjechała Ala, kuzynka mojego kumpla z którą od kilku lat mam dobry kontakt, ale mieszka daleko ode mnie, także często piszemy a wczoraj spotkałyśmy się od razu jak przyjechała, nie widziałam jej od ferii. Fajnie jest mieć takich znajomych, bratnie dusze...przynajmniej rzadko się z nimi kłócę. A tak to prawie holidays, które czuję już po kościach, na 1 dzień wakacji planujemy ze znajomymi ognisko i grilla. Przemyślałam to i owo co napisaliście, i doszłam do wniosku że macie rację, małymi kroczkami do celu. Ale od kiedy mam zacząć?
W szkole jeszcze z niektórych przedmiotów mam normalnie zajęcia prowadzone np. polski czy niemiecki, ale wykłóciłam się ostatnio o oceny i średnia wyjściowa na koniec III klasy technikum 4,23 w przybliżeniu ;) Ogólnie jakoś miarowo, dużoo czytam, śpię, spędzam czas na wolnym powietrzu. Wczoraj spotkałam brata Ali, Mateusza w którym za dzieciaka byłam na zabój zakochana, przyjechał z dziewczyną, nie widziałam go rok, a nie gadałam z 2 lata jak nie dłużej...miło było popatrzeć, jaki jest szczęśliwy. Opowiadałam Wam o koncercie Bisza? Jarek przyjechał do nas na koncert, były fotki, zdjęcia, pogadanka. Upiłam się lekko z kumpelą z okazji jej urodzin, na koncercie szalałyśmy i darłyśmy, a po koncercie on do nas, że nas pamięta i takie tam. Gościu serio spoko, pierwszy raz byłam na koncercie z mojego gatunku muzycznego. Podobało mi się! Dziś oktawa Bożego Ciała, godzinę temu wróciłam z procesji. W tygodniu moja siostra trafiła do szpitala..bidulka nie zjadła śniadania, jest wegetarianką i ma za swoje....teraz musi obowiązkowo jeść mięso, na szczęscie jest już w domu, a w 1 dzień jak ją odwiedziłam to nikt nie chciał mi udzielić informacji gdzie leży, odsyłali mnie od 1 do 2 osoby, wkurzyłam się i ich zjebałam..że to szczyt bezczelności, wiadomo polska służba zdrowia, że panuje tutaj jeden wielki chaos i bałagan..one na mnie gały, a ja poszłam w długą. To chyba tyle co chciałam napisać. Do następnej!
![]() | |
"Człowiek jest sam sobie jedynym ograniczeniem... jedyną przeszkodą na drodze do celu." |
Ps. pozdrawiam wszystkich, którzy mnie tutaj wspierają, skromnie powiem że ostatnio uśmiech na mojej twarzy to niecodzienny widok, a tutaj jest on dla Was!
Ps. nr 2 : http://unrealizable95.blogspot.com/ (na 2 bloogu zaraz pojawi się notka, jest Was tam mało więc zapraszam do komentowania).
to dobrze, że uśmiech gości na Twojej buzi :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Wybacz, ze dopiero teraz się odzywam, ale musiałam załatwić swoje sprawy życiowe, i od dawna nie miałam czasu przysiąść na blogu ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten pomysł z pisaniem do gazety. Mówisz, że za darmo? I tak się opłaca, chociaz wyrobisz sie literacko. Tylko nie rób takich błędów! Pisze się "poza tym", tak samo, jak nie stawia się kropki między końcem wypowiedzi a dalszą cześcią tekstu "walki- uśmiechnęła się". Moja polonistka kiedyś mnie za to ochrzaniła ;)
Naprawdę sie cieszę, że wróciłaś, byłam bardzo przyzwyczajona do twojego bloga!
Piękny ten dialog <3333. Przeczytałam z zapartym tchem.
OdpowiedzUsuńGratuluję średniej, ja swojej szczerze jeszcze nie liczyłam ;p.
Dobrze, że piszesz dialogi szczerze mówiąc na prawdę Ci to wychodzi! Daje do myślenia.Co do celu to się mówi ''tu i teraz'' zacznij jak najszybciej do niego dążyć. Grill ze znajomymi musi być ;D Też coś muszę wymyślić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Strasznie się cieszę, że wróciłaś ^^
OdpowiedzUsuńGratuluję średniej, naprawdę :)
Dialog jest boski, taki...głęboki, daje do myślenia.
Zdjęcie super :>
Pozdrawiam i czekam na kolejny wpis ;)
Genialny dialog :)
OdpowiedzUsuńNiezła średnia, ja mam 4,44 :D
Śmiech to zdrowie :D Pozdrawiam
Dołączę się do Alicji- dialog genialny :)
OdpowiedzUsuńGratuluję średniej, grunt by zdać :D.
Wyglądasz cudnie, a cytat w tytule jak i pod zdjęciem jest mądry :)
Pozdrawiamy B&S.
My też przepraszamy za nieobecność u ciebie :/
Cześć! Od teraz ja też cię będę wspierać :D Miłych wakacji życzę...
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do mnie: http://wyznania-czytelniczki.blog.pl/
przede wszystkim dziękuje Ci za uśmiech kochana i za notkę, bardzo się o Ciebie martwię...
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
To pojechałaś naszej kochanej polskiej służbie zdrowia. Teraz tylko tam być i patrzyć na wytrzeszcze ludzi.I częściej pisz te rozmowy, bo ci naprawdę wychodzą. Takie jakieś wyjątkowe są, niebanalne. ^_^
OdpowiedzUsuńAkurat tej książki Kinga nie czytałam (więc muszę nadrobić!), ale od "I nie było już nikogo" zaczynałam swoją przygodę z Christie, to chyba jedna z jej najbardziej udanych powieści :)
OdpowiedzUsuńŁadna średnia, gratuluję!
Dziękuję bardzo za życzenia, kochana :)
OdpowiedzUsuńWow myślałam, że dialog z jakiejś lepszej książki, a tu nagle, że twoje autorstwo jestem pod wielkim wrażeniem. Masz świetną średnią :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję sistrze :( Biedna
zazdroszczę Ci tych dłuuugich wakacji, co prawda przedostanie takie, ale lepsze takie niż żadne :) ja póki co niebawem wybieram się na urlop- wrreszcie :) korzystaj z wolnego i żyj dla siebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
www.kasiek91.bloog.pl
Dobry dialog. Na początku myślałam,że go gdzieś znalazłaś, a nie sama wymyśliłaś.
OdpowiedzUsuńMam taką jedną znajomą, z którą też się niezbyt często widuję, bo mieszkamy w innych miastach. I też nie widziałyśmy się od ferii.
Średnią mam prawie taką samą jak ty
Świetny dialog. :) Dla mnie też jest tym wszystkim. : )
OdpowiedzUsuńDobrze mieć taką osobę, z którą się dogadujemy. Czasem nawet nie trzeba się widywać, sama rozmowa wystarczy. :)
Gratuluję średniej. :)
Z chęcią też bym poszła na taki koncert, ale już niedługo! <3
Dobrze, że z Twoją siostrą już wszystko w porządku. :)
________________________
Po za tym, jak zauważyłaś wróciłam i cieszę się, że się martwiłaś o mnie. :* Więcej informacji na blogu. :)
Od kiedy zacząć? Najlepiej od zaraz. ;p
OdpowiedzUsuńPisanie do gazety jest fajne. ;P
A Nam towarzystwo na witanie wakacji się rozmyło. Każdy ma jakieś swoje plany, oho. ;p
Dialog genialny, ale będzie miala dobrze z Tobą ta gazeta. Takie wspanialości będziesz im pisać :) Lubie to jak patrzysz na świat i jak umiesz wyrazić swoje uczucia, to zdanie czym jest dla ciebie muzyka, jest piękne. Wspaniale to ujęlaś.
OdpowiedzUsuńA co do znajomej, to wczoraj moja koleżanka do mnie napisala po 4 latach milczenia, bo wyjechala do Wloszech i byla zbyt pochlonięta życiem. Cala noc pisalyśmy i nie moglbyśmy się wygadać, a dzisiaj wręcz zdycham bo spalam z przerwami 3 godziny. No i może spotkamy się w Polsce, bo na wakacje jedzie do rodziny i ja też się wybieram.
Ooo to dziękujemy za ten prześliczny uśmiech ;*
My na takie rozpoczęcie wakacji i urodziny kilku osób wymyśliliśmy wspólny wyjazd nad morze ! Już nie mogę się doczekać. :P
OdpowiedzUsuńCiekawy dialog i fajnie, że będziesz takie pisała do gazety. :)