HEJKA MOI KOCHANI.... TAK BEZ EMOCJI DZISIAJ, BO NIE MAM HUMORU, W SUMIE NA NIC NIE MAM OCHOTY.
OSTATNIO MAM TAKIE ZMIENNE HUMORY JAK KOBIETA W CIĄŻY, A W NIEJ NIE JESTEM.
W JEDNEJ CHWILI POTRAFIĘ DOCENIAĆ WSZYSTKO I UŚMIECHAĆ SIĘ NAWET DO ŚCIANY, A W INNYM PŁACZE I SIEDZĘ ZAMULONA.
KILKA DNI PRZERWY OGŁASZAM, BO DZISIAJ JADĘ NAD JEZIORO NIBY, A W SUMIE JUŻ NAWET NIE MAM OCHOTY....
EH, A NA WAKACJACH BYŁAM OSTATNI RAZ JAK MIAŁAM 12-13 LAT, CZYLI HEN CZASU TEMU.
TE WAKACJE SĄ ZARAZEM NAJLEPSZYMI JAKIE MIAŁAM I NAJGORSZYMI, Z POWODU MOJEGO CIĄGŁEGO ŁKANIA.
ODEZWĘ SIĘ NIEDŁUGO I NADROBIĘ WSZYSTKIE ZALEGŁOŚCI.
PRZEPRASZAM ZA WSZYSTKO...
Cześć, To ja - najgorsza osoba jaką mogłeś w życiu spotkać.
Przerwa na kilka dni to nie przerwa. To zwyczajny czas dla siebie. I nie mów, że jesteś najgorsza. Wszyscy jesteśmy czasem najgorsi, ale nie najgorsi w całym życiu. :P
OdpowiedzUsuńPoza tym, chyba każdy ma czasem takie wahania, że nie wie, czy się cieszyć, czy płakać. Śmiej się ze wszystkiego, naprawdę pomaga. I fajnie potem obserwować miny ludzi, kiedy robisz to bez powodu. ;)
chociaż nie chcesz jechać nad jezioro, to mam nadzieję, że odpoczniesz i nabierzesz troszkę sił i optymizmu!
OdpowiedzUsuńweroniakrudnicka.pl
Udanego wypoczynku życzę :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się :)
Jednak wyjazd się udał, także wszystko jest na dobrej drodze. ;*
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że wyjazd się uda.
OdpowiedzUsuńOdpoczniesz trochę.
Trzymaj się i walcz z przeciwnościami losu :]
Pozdrawiam oraz czekam na kolejny wpis :)
udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuń